WIELKA BRYTANIA » SZKOCJA » EDYNBURG » FOTO podróże BPE

Ze względu na mój zaledwie weekendowy pobyt w Szkocji chciałem ograniczyć się tylko do Glasgow. Ostatecznie zdecydowałem się na spędzenie jednego dnia w stolicy. Stwierdziłem, że skoro kolega, który pochodzi z Glasgow namawia, by mimo wszystko wybrać się do Edynburga, to coś musi być na rzeczy. Dziś wiem, że gdybym się tam nie wybrał, to popełniłbym ogromny błąd! No chyba, że lecicie typowo na zakupy, wtedy bardziej polecam Glasgow. Żeby było jasne, Szkocja to nie tylko Glasgow i Edynburg.

Lipiany (zachodniopomorskie) – przewodnik po atrakcjach (Projekt „Miasta stojące murem”)

Spacerując Royal Mile, warto zwrócić uwagę na liczne zaułki, tzw. Grudzień w Edynburgu to czas, kiedy zima staje się widoczna, a miasto zyskuje wyjątkowy urok. Temperatury są niskie, a dni krótkie, co wpływa na ogólny klimat miasta. Wrzesień jest miesiącem, w którym Edynburg doświadcza umiarkowanych opadów deszczu. Średnia ilość opadów wynosi około 70 mm, co oznacza, że warto mieć ze sobą parasol.

Szkocja (Glasgow i Edynburg) – marzec 2022

• Od tego czasu nazywany jest Edynburskim wstydem „Shame of Edinburgh”.
• Monument ten nazywa się Grayfriars Bobby Memorial Statue i upamiętnia psa imieniem Bobby, który od 1858 roku przez całe 14 lat czuwał przy grobie swojego właściciela.
• Interaktywne ciekawie zaprojektowane wystawy przeniosą was w różne zakątki świata, a dla dzieci zostały przygotowane aż dwie duże sale zabaw.
• Może dlatego, że na moją podróż wybrałam jeden z mniej urodziwych miesięcy, to udało mi się upolować bilety lotnicze w dobrej cenie.
• To oaza zieleni w sercu miasta, która pozwala na chwilę wytchnienia od miejskiego zgiełku.

Planów jak zawsze mieliśmy bardzo wiele i oczywiście jak zwykle nie udało się wszystkich zrealizować. Najlepszym czasem na odwiedzenie Edynburga są letnie miesiące, od czerwca do sierpnia, kiedy to miasto ożywa licznymi festiwalami. Średnia temperatura wynosi wtedy około stopni Celsjusza. Jesień to również dobra pora na wizytę, z mniej tłumami turystów i jeszcze łagodnym klimatem. Zimą miasto prezentuje się bajkowo, szczególnie podczas świątecznych jarmarków, ale trzeba być przygotowanym na chłodniejsze dni i częste opady. Warto unikać świąt państwowych oraz sierpnia, kiedy to ceny noclegów są najwyższe ze względu na międzynarodowe wydarzenia kulturalne.

Przystanki w Glasgow

Trafiłam zwłaszcza na jeden zdjęciowy artykuł (którego teraz nie mogę znaleźć), który mnie oczarował i sprawił, że musiałam zobaczyć Dean Village na żywo. W przypadku Stockbridge jest tu też bardzo dużo Charity Shops, w których nurkowałam w poszukiwaniu wartościowych dziecięcych książek za 1 funta. Często znajduje się w takich miejscach znany jarmark – np. Targ Pietruszkowy w Krakowie czy Portobello Saturday Market w Londynie. W czasie naszych 6 dni w Edynburgu spaliśmy w aż 3 miejscach! A to dlatego, że rezerwując na ostatni moment, niewiele zostało miejsc noclegowych w satysfakcjonujących nas cenach i zdecydowaliśmy się podzielić nasz pobyt na części.

Jak wygląda kontrola paszportowa przy locie do Edynburga?

Łączy w sobie bogatą historię, unikalny klimat, piękne krajobrazy i nowoczesne atrakcje. Położone na malowniczych wzgórzach, w otoczeniu wygasłych wulkanów, przyciąga turystów z całego świata. To właśnie na tamtejszym lotnisku (Edinburgh Airport) rozpoczęła się nasza przygoda ze Szkocją. Poniżej przedstawimy Wam listę fajnych miejsc, z których słynie Edynburg oraz pozostałe, które udało nam się zobaczyć.

Odkryj wakacje w Edynburgu:

O jego historii słyszeliśmy już dawno, a sam pomnik po prostu musieliśmy odwiedzić. Budynek z zewnątrz nowoczesny nie zachwyca, raczej szokuje brakiem spójności z otoczeniem. Wewnątrz jest niezwykle ciekawy i pewno warto zajrzeć, aby go zwiedzić. Niestety, my na odwiedzanie muzeów nie mamy czasu. W XIX wieku nadszedł okres rewolucji przemysłowej.

Spróbujcie Haggis! Nie taki diabeł straszny, jak go malują

Zgodnie ze zwyczajem część tekstu poświęcam na atrakcje dla dzieci i temu, jak Kora czuła się na wyjeździe. Od razu mówię, że Edynburg – a mam wrażenie, że cała Szkocja – jest znakomicie przygotowany pod kątem zwiedzania z dziećmi. Po drugie, ma świetną część poświęconą zwierzętom, w której znajdziecie między innymi wypchaną owieczkę Dolly – tę, która jako pierwsza została sklonowana. Co więcej, wejście na zamek kosztuje – bagatela – 19.50 funtów.Dlatego ja odradzam. Zamek najpiękniej prezentuje się z zewnątrz, a nasz dwugodzinny pobyt we wnętrzu to głównie stres, przepychanki i poszukiwania spokojniejszego miejsca. Odkąd podróżujemy z Korą, nie bierzemy audioprzewodników – po prostu przy małym dziecku nie ma na nie warunków.